Imponujący, lśniący w słońcu Wielki Meczet Szejka Zayeda został wzniesiony na życzenie pierwszego prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich i ma reprezentować różnorodność islamskiego świata. To punkt obowiązkowy wizyty w Abu Zabi.
Meczet Szejka Zayeda widziałam już z pokładu autobusu, którym jechaliśmy tutaj z Dubaju. Po wizycie w Luwrze, ruszyliśmy do meczetu, z planem oglądania go w świetle zachodzącego słońca. Taksówkarz zostawił nas na dużym parkingu, skąd udaliśmy się do bramy głównej. Meczet znajduje się na zamkniętym terenie, na który można się dostać specjalnym pasażem, z osobnym wejściem dla kobiet i dla mężczyzn. W czasie tej wstępnej kontroli straż prześwietliła nasz bagaż i oceniła czy jesteśmy odpowiednio ubrani by ruszyć dalej.
Odpowiedni strój
ZEA to kraj muzułmański, w którym obowiązuje prawo religijne. Zwykły „europejski” ubiór jest tutaj dopuszczalny, ale nie ma się co oszukiwać – mini spódnice i bluzki z głębokimi dekoltami nie są tu powszechnym widokiem. Warto uszanować lokalne tradycje i nie odsłaniać zbyt wiele, a w przypadku miejscu kultu zasady są jeszcze bardziej restrykcyjne. Mężczyźni odwiedzający meczet Szejka Zayeda powinni mieć na sobie długie spodnie i koszule z długim rękawem. Zalecenia dotyczące stroju i wyglądu kobiet są dużo bardziej surowe.
Zgodnie z zasadami Islamu, strój powinien być skromny. Ubrania odkrywające ręce i nogi, ale też zbyt dopasowane i przylegające do ciała, uchodzą za nieodpowiednie, dlatego też przy wejściu na teren meczetu kobiety ubierają abaje. Abaje czyli luźne suknie zakrywającą ciało aż do ziemi, z szerokimi długimi rękawami oraz kapturem, są bardzo uniwersalne i pozwalają ukryć wszelkie „niedoskonałości” stroju. Są wykonane z cienkiego materiału i dostępne w dwóch kolorach – niebieskim i brązowym. Generalnie mam opory przed zakładaniem ubrań z wypożyczalni, noszonych wcześniej przez wszystkich innych, ale tutaj nie miałam wyjścia. W abai czułam się w bardzo bardzo dobrze – suknia była wygodna, przewiewna i nie krępowała ruchów. Niewątpliwie był to również ciekawy element wizyty w meczecie. Na ścianie znajdziemy też instrukcję prawidłowego schowania włosów. Po meczetach poruszamy się bez obuwia, ale gdyby chodzenie boso było dla kogoś mało komfortowe, można ubrać skarpetki.
Wyjątkowy meczet
Bardzo lubię odwiedzać meczety. Po raz pierwszy na dużą skalę odwiedzałam je w Stambule. Tamtejsze meczety zachwycają misternymi mozaikami, witrażami i wiekową architekturą. Często panował w nich klimat skupienia, a rozświetlany blaskiem świec półmrok dopełniał wrażenia mistycyzmu. Meczet w Abu Dhabi jest zupełnie inny.

Cały kompleks jest ogromny i zajmuje prawie 22 500 m2, a w samym meczecie mieści się ponad 40 000 wiernych. Meczet jest nowoczesny, jasny, wykonany z najwyższej jakości surowców, pełen pięknych współczesnych dekoracji, złoceń, przeszkleń oraz … tłumów zwiedzających (a przynajmniej tak było w tamtym czasie).

Blask białego marmuru
Lśniący meczet widoczny jest z daleka, a czysta biel marmuru nadaje mu lekkości i elegancji. Do budowy meczetu używano różnych odmian białego marmuru: marmuru Sivec z Macedonii, włoskiego marmuru Lasa, Makrana z Indii i chińskiego East White. Błyszczące powierzchnie odbijają jaskrawe światło słoneczne, co potęguje wrażenie przestrzeni i świeżości. Biały – kolor czystości i pobożności – był ulubionym kolorem pochowanego tutaj Szejka Zayeda, pierwszego Prezydenta ZEA. Budowla z błyszczącego kamienia pięknie kontrastuje z błękitem nieba.

Ornamenty i kwiatowe motywy
Cała budowla jest wykonana bardzo misternie i ma wiele pięknych elementów dekoracyjnych. W sztuce islamu często przewijają się motywy roślinne, charakterystyczna jest dla niej też symetria i powtarzalność. Ornamenty urzekają dużą dbałością o szczegóły i są na prawdę niezwykłe. Zmierzając w stronę hali modlitewnej warto zatrzymywać się i przyglądać tym detalom.

Mnie szczególnie zachwyciły kolorowe kwiatowe motywy wplecione w marmurową posadzkę i kolumny dziedzińca. Przyglądając się im z bliska mogłam się przekonać, jak wielkiego kunsztu wymagało perfekcyjne dopasowanie kawałków kolorowych kamieni i ułożenie z nich roślinnych motywów.

Imponujące wnętrze
Meczet i jego wnętrza imponują rozmachem. Charakterystycznym elementem meczetu Szejka Zayeda jest masa kopuł zdobiących dach, kolumnady i hale modlitewne. Budowla ma 82 kopuły, a największa z nich ma ma 85 m wysokości i średnicę 32,8 m.

W hali modlitewnej znajduje się największy na świecie ręcznie tkany dywan – jego zaprojektowanie, utkanie i ułożenie zajęło 2lata. Nad przygotowaniem dywanu o powierzchni ok. 5,7 tys m2 pracowało ok. 1200 osób, jego waga to 35 ton, a skład to 70% wełny i 30% bawełny. Meczet rozświetla blask żyrandoli z kryształków Swarovskiego. Dostarczyła je niemiecka firma Faustig, specjalizująca się w tego rodzaju dekoracjach. Prace nad przygotowaniem największego z żyrandoli, ważącego 10 ton, pracowano 2 lata. Na wykonanie pozłacanych elementów żyrandoli zużyto 40 kg 24-karatowego złota. W każdym zakątku meczetu widać, że powstał z dużą dbałością o szczegóły, jakość i z rozmachem.

Miejsce pochówku pierwszego prezydenta ZEA
Odwiedziliśmy Zjednoczone Emiraty Arabskie w 2018 r. W całym państwie na wielką skalę obchodzono wówczas 100 rocznicę urodzin Szejka Zayeda, władcy emiratu Abu Zabi i pierwszego prezydenta ZEA. Jego wizerunek był wszędzie – na witrynach sklepów, biletach, przystankach metra, ścianach wieżowców. Meczet w Abu Zabi powstał z jego inicjatywy.

Od 1971 przez prawie 33 lata, do śmierci, Szejk Zayed bin Sultan Al Nahyan piastował stanowisko prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jest powszechnie uznawany za Ojca Narodu. Kierując projektem budowy meczetu Szejk Zayed zażyczył sobie, aby tutaj było jego ostateczne miejsce spoczynku. Co ciekawe, jedna z wystawionych na dziedzińcu meczetu grafik przedstawiających szejka została stworzona przez Polkę, Kasię Dzikowską.

Po zachodzie słońca
Wejście do meczetu jest bezpłatne, a po terenie meczetu należy poruszać się specjalnie wyznaczonymi ścieżkami. Można go odwiedzać od soboty do czwartku w godzinach 10:00 – 22:00, przy czym ostatnie wejście możliwe jest do godziny 21:30. Do późnych godzin wieczornych po meczecie kręcą się tłumy ludzi. W piątki meczet otwarty jest dla modlących się. Do Abu Dhabi przyjechaliśmy na jeden dzień, a wizytę w meczecie Szejka Zayeda zaplanowaliśmy na popołudnie i wieczór. Chcieliśmy zobaczyć meczet o zachodzie słońca i nocne widoki nie rozczarowały. Na takie wrażenia wpływa z pewnością wyjątkowy system oświetlenia meczetu, dostosowany do faz księżyca: co noc kolory jego odpowiednio się zmieniają, oświetlając jego fasadę ciemniejszymi odcieniami wczesnego księżyca i jaśniejszymi odcieniami, gdy księżyc jest w pełni. W świetle zachodzącego słońca budowla, jej oświetlenie i kontrastujące elementy wyglądają imponująco.

Wspomnienia
I pomyśleć, że całkiem niedawno w wypożyczonej abai (noszonej przede mną przez wile kobiet), wśród ludzi z różnych zakątków świata i boso chodziłam po jednym z najbardziej zatłoczonych miejsc kultu w Dubaju. Czekając aż pandemia się skończy, powracam myślami do wielu miejsc, które zdążyłam zobaczyć zanim wirus przewrócił wszystko do góry nogami. Ostatnio zastanawiałam się nad tym, jak bardzo brakuje mi podróży. Z zaskoczeniem stwierdziłam, że chyba nie aż tak bardzo jak myślałam. Coraz bardziej doceniam kontakt z przyrodą i wiem, że tego potrzebuję. O moim ulubionym zielonym miejscu na relaks w ostatnim czasie – już niedługo.

1 Komentarz
Thanks!